Pogodatekst | Ogłoszenietekst | Ekipatekst |
W zamierzchłych czasach istniała wielka kraina, zamieszkiwana przez najróżniejsze stworzenia. Podzielona była na trzy części, wilczą, konną i smoczą. Mieszkańcy żyli w rozejmie i zajmowali się swoimi sprawami, starając nie wchodzić sobie w drogę.
Żaden bowiem nie był od nikogo lepszy, gdyż stworzenia te miały w sobie starożytną moc, przekazywaną z pokolenia na pokolenie, która nadrabiała wszystkie inne wady w walce, jednak używało się jej tylko w naprawdę wyjątkowych sytuacjach. Odbierała ona energię, a użytkownik często balansował nawet na granicy życia i śmierci z wyczerpania.
Jednak wilki zapragnęły smoczych terenów, które kusiły obfitą zwierzyną na sawannach. Postanowiły więc zaplanowały atak. Wśród nich był zdrajca, który doniósł o tym gadom. Ogniste jaszczury spróbowały sojuszu z końmi, jednak kiedy te zażądały części ziem, smoki odwróciły się od nich.
Doszło do starcia, pomiędzy wilkami a smokami. Krew lała się strumieniami, wszędzie słychać było okrzyki bólu, bojowe ryki i wycie rannych. Wydawało się, że żadna strona nie wygra, że wybiją się co do nogi, ale wtedy olbrzymie bestie wpadły w furię.
Zapach krwi obudził w nich zew mordu. W szale bojowym zaczęły niszczyć wszystko, co napotkały na swojej drodze. Zagrażały całej krainie, ich ogień palił trawy i lasy, łapy deptały stworzenia i rozgniatały skały na proch, a pazury orały ziemię, czyniąc ją niezdatną do życia.
Kiedy wydawało się, że wszystko stracone, zza gór przybyły lwy, piękne i groźne maszyny do zabijania. Mimo, że wilki i konie robiły co w ich mocy, by uspokoić ogniste jaszczury, ich wysiłki spełzały na niczym. Dopiero, gdy wielkie koty przyłączyły się do walki szala zwycięstwa zaczęła przechylać się na stronę obrońców krainy. Smoki zostały obłaskawione, a choć sprawiły olbrzymie zniszczenia nikt nie śmiał ich o nic oskarżać.
Konie, którym groziła najbliższa zagłada, ofiarowały lwom część terenów w dowód wdzięczności. Między klanami zawiązano kruche i krótkie zawieszenie broni, by móc w spokoju lizać rany i pochować poległych.
Opis napisany przez Dassinę
Offline